Dzień upłynął nam na zwiedzaniu Wenecji. Pieszo i bez mapy chodziliśmy wszędzie tam, gdzie mieliśmy ochotę. Spacerowaliśmy sześć godzin, po wąskich uliczkach, właściwie przerwach między kamienicami, mostkach i nabrzeżach. Odpoczywaliśmy na pomostach, mocząc nogi w wodzie ;) a jako pamiątki nabyliśmy szkło z Murano. Więcej na zdjęciach poniżej, następny punkt programu to jezioro Garda i Sirmione. Do poczytania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz