Wczoraj zwiedziliśmy dwa kamienne miasteczka, byliśmy nad morzem w zatoce Baratti i na malutkim lotnisku w polu, obok upraw pomidorów i oliwek. Zdjęcia będą później, czasem jest tu problem z zasięgiem internetu. Wieczorem i w nocy padało, teraz jest pięknie, 25 stopni. Ruszamy do Sieny :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz